Marzenie o minimalistycznej garderobie wydaje się niemożliwe do zrealizowania. Jest tyle przeszkód do pokonania, że łatwo się poddać.
Jednak pomysł na magiczne 35 części garderoby, z których zawsze można wyczarować nowe kombinacje, wcale nie jest trudny do zrealizowania.
W paru krokach można zbudować swoją garderobę w sposób zrównoważony.
Zmiana przyzwyczajeń
Motto najsłynniejszej na świecie ekspertki od sprzątania Marie Kondo, brzmi:
„Jeśli chcesz zmienić swoje przyzwyczajenia, musisz zmienić swoje nastawienie”. Japonka uważa, że należy zachować tylko to, co nas uszczęśliwia, a reszty rozsądnie pozbyć się.
Przeszukanie szafy i radykalne przeorganizowanie jej powinno być najłatwiejszą częścią, ale nie zawsze tak jest.
Należy stworzyć plan, a potem włożyć trochę wysiłku w jego realizację. To się zdecydowanie opłaca. Jednak trzeba być stanowczym. Nie zawsze łatwo się rozstawać się z rzeczami.
Ludzie kupują bez zastanowienia ubrania, a potem giną w chaosie. Wiele bezsensownych zakupów, przy radykalnym opróżnianiu szafy nigdy nie było założone, niektóre mają jeszcze metki. To o czymś świadczy. Szybka moda często nie uszczęśliwia, ale zdecydowanie przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska.
Poranne dylematy
„Moja szafa jest przepełniona, a ja nie wiem, w co się ubrać” – tak wiele osób zaczyna dzień.
Ludzie zawsze wybierają te same ulubione rzeczy. Są nie tylko praktyczne w noszeniu, ale przede wszystkim lubiane za ich fason, kolor i za to, że pasują do codziennej rutyny. Z drugiej strony szafa prawie się przepełnia, przez co przepiękne elementy garderoby, które wzbogaciłyby codzienny ubiór, znikają w czeluściach szafy. Według badań, ludzie noszą regularnie tylko jedną trzecią swoich ubrań.
Minimalizm w szafie
Modowi minimaliści redukują swoją garderobę do 35 sztuk i taka metoda się sprawdza.
Na początku wybór tych kluczowych elementów jest trudny psychicznie i emocjonalnie. Każda część garderoby wydaje się ulubiona i niezbędna.
Cała akcja „minimalizm w szafie” powinna zająć kilka godzin. Celem jest stworzenie zestawu ubrań, które można umiejętnie ze sobą łączyć. Taka kolekcja, zwana szafą kapsułową, zazwyczaj jest wymieniana co 3 miesiące, aby dopasować ubrania do pory roku.
Przed dokonaniem zakupu nowego ubrania zawsze należy zadać sobie pytanie: czy te ubrania pasują do mnie i do mojego stylu życia? Warto pomyśleć o zrównoważonym rozwoju i o ochronie środowiska.
Wystarczy zmienić swój sposób myślenia, a redukcja garderoby stanie się procesem ciągłym, który jest całkowicie opłacalny i który w końcu wyzwala.